wtorek, 11 czerwca 2013

Rozdział 18 część 1

* Oczami Belli *

Obudził mnie mój dzwoniący telefon znajdujący się pod poduszką.
Moja dłoń zanurkowała pod poduszkę i powoli wyjęła go.
Bez otwierania oczu odebrałam.
Rozmowa: Ja - J ; Britney - B

J-Halo? - spytałam zachrypniętym
B-Hejka śpiochu. Budzę cię abyś mogła spokojnie się zacząć szykować do wyjazdu. - powiedziała moja przyjaciółka
J-To dzięki ale naprawdę nie trzeba było. - odparłam po czym głośno ziewnęłam
B-Trzeba, trzeba bo znając ciebie byś my nie zdążyli na samolot.
J-Dobra skończ i daj mi się szykować. - odparłam i się wyłączyłam

Leniwie podniosłam się z łóżka i weszłam do łazienki.
Wzięłam prysznic, umyłam włosy i ubrałam się w to.
Malując się usłyszałam pukanie do drzwi.
-Już idę! - krzyknęłam i dokończyłam szybko make - up
Wybiegłam z łazienki i otworzyłam drzwi pokoju, za którymi stał Louis.
-Hej. - odparłam zapraszając go do środka
-Hejka skarbie. - powiedział zamykając drzwi
Podszedł do mnie i wbił się w moje usta.
-Aż tak się za mną stęskniłeś? - zapytałam przerywając pocałunek
-A, żebyś wiedziała. - odpowiedział uśmiechając się łobuzersko
-Powiedziałeś chłopakom? - spytałam odchodząc od niego aby znów poprawić szminkę, którą zmył
-Jasne, że tak a ty Britney jak myślę. - powiedział przytulając się do mnie od tyłu
-A Harry ... - nie dokończyłam tylko śmiesznie podniosłam brew
-Tak pochwalił się o Brit. - powiedział i usłyszałam pukanie do drzwi
-Czekaj chwilę. - szepnęłam i zamknęłam Lou w łazience
Otworzyłam drzwi wejściowe, za którymi stała Britney.
-OMG jesteś już gotowa. - odparła zszokowana i wepchnęła się do środka
-Nie wiesz do czego jestem jeszcze zdolna ... a i możesz wyjść. - powiedziałam stukając w drzwi od łazienki
Po chwili wyszedł z nich Louis a Britney zrobiła podejrzliwą minę.
-Co robiliście zanim przyszłam? - spytała pożerając nas wzrokiem
-Gadaliśmy a coś się stało pani Styles? - odparł Tommo
-Ej właśnie ukradłaś mi tytuł. - odparłam uderzając Brit szczotką w ramię
-Niestety takie życie a teraz was zostawiam samych. Za pięć minut na dole. - odparła wybiegając z pokoju
-Ty masz sto razy lepszy tytuł ' Pani Tomlinson '. - odparł całując mnie w czoło
-I to nawet tysiąc razy.- dopowiedziałam przytulając się do jego torsu
-I mam jedno pytanie. A twój tata?
-Nie powiemy mu bo ciebie i mnie rozszarpie. - zaśmiałam się
-Na serio? - zapytał przerażony - Jakby co to dzwonimy po gliny. - dopowiedział a ja zaczęłam się śmiać
-Zgoda ale teraz muszę się skończyć szykować. - odparłam a on posmutniał
-Wyganiasz mnie?
-Można tak to nazwać. - odpowiedziałam i musnęłam jego usta
-To dobrze idę sobie. - odparł lekko obrażony i wyszedł z pokoju
Westchnęłam po nosem ' Mój idiota ' i kończyłam pakować kosmetyki i inne drobiazgi.
Chwilę później byłam już gotowa a więc wzięłam walizę, klucz i wyszłam z pokoju.
Zakluczyłam go i zeszłam na dół do recepcji aby oddać klucz.
Wyszłam przed hotel gdzie już czekali wszyscy.
-I znów jestem ostatnia? - spytałam z ironią
-Niestety. - westchnęła Britney
Weszliśmy do taksówek i pojechaliśmy na lotnisko.
Gdy byliśmy na miejscu na chłopaków czekali fani.
Porozdawali autografy i porobili sobie z nimi zdjęcia i idealnie zdążyliśmy na samolot.
Lot minął w miarę spokojnie ale Louis, Harry i Niall nie mogli usiedzieć w miejscu.
Około dwie i pół godziny później dolecieliśmy na miejsce.
Na lotnisku było pełno fanów i paparazzi do czego z Brit zdążyliśmy się przyzwyczaić.
Minęło parę minut i 1D było wolne od polskich fanów i weszliśmy do taksówek.
Przyjechaliśmy do hotelu Marriott i zakwaterowaliśmy się tam.
Każdy z nas miał osobno pokój obok siebie.
Zostawiłam walizkę na łóżku i od razu poszłam do Louis'a.
Zapukałam do drzwi i po chwili on otworzył.
-Coś się stało skarbie? - zapytał opierając się o framugę drzwi
-Tak. Nie chce pierwszego dnia w Polsce spędzać w pokoju. Rusz dupę idziemy po innych a później na jakąś imprezę. - odparłam
-Musimy? - jęknął
-Proszę. - odparłam muskając jego usta moimi
-No zgoda. - westchnął
Louis poszedł na lewo a ja na prawo i prosiliśmy aby z nami poszli.
Każdy się zgodził i wyszliśmy z hotelu.
Przez parę minut błąkaliśmy się szukając jakiegoś klubu gdy znaleźliśmy.
Weszliśmy do środka a impreza trwała w najlepsze.
Każdy z nas poszedł tańczyć i przy okazji trochę wypić, oprócz Liam'a.
Ja upiłam się w najlepsze, że ledwo stałam na nogach gdy ujrzałam Zayn'a lekko rozmarzonego.
-O czym tak myślisz mój drogi Zayn'ie? - zapytałam dając mu rękę na ramie
-O niczym. - westchnął patrząc na mnie z bladym uśmiechem
Spojrzałam w stronę, w którą przedtem patrzył i ujrzałam brązowowłosą dziewczynę na końcu baru.
-Ooooo ... mój Zayn'uś się zakochał. - westchnęłam czochrając jego fryzurę - Podejdź do niej. - dopowiedziałam
-Pijana jesteś i nie wiesz co mówisz. - zaśmiał się
-Ludzie pod użyciem alkoholu nie kłamią. Musisz do niej pójść albo ja to zrobię.
-Nigdzie nie idę.
-Dobra sam tego chciałeś. - powiedziałam i dopiłam jego drinka
Chwiejnym krokiem podeszłam do dziewczyny.
-Zatańczymy? - zapytałam chwytając ją za rękę i kierując na parkiet
Patrzyła na mnie jak na całkowitą idiotę a kontem oka widziałam jak mulat patrzy na mnie tym samym wzrokiem.
-Spokojnie nie jestem napaloną lezbijką tylko bardzo, bardzo pijaną dziewczyną za granicy. - odparłam po angielsku a ona jakby odetchnęła z ulgą - Mam na imię Bella a ty? - zapytałam
-Lilly. - odparła
-Dobra nie będę owijać w bawełnę. Podobasz się mojemu kumplowi. O tak siedzi. - powiedziałam pokazując na Malika palcem
Chłopak się zaczerwienił i odwrócił się do nas plecami.
-Mogłabyś do niego podejść bo on się wstydzi a ja go do tego nie przekonam. - powiedziałam jej na ucho i klepnęłam dwa razy w ramię
Poszłam w stronę Britney, która tańczyła na środku parkietu.

* Oczami Lilly *

Gdy Bella do mnie podeszła trochę to mnie zszokowało ale gdy pokazała mi tego chłopaka to bardzo mi się spodobał.
Gdy zaproponowała mi podejście do niego to bez namysłu zaczęłam pewnym krokiem iść w jego kierunku.
-Hej. - przywitałam się z nim pewna siebie
Odwrócił się w moją stronę i ujrzałam jego piękne brązowe oczy i zniewalający uśmiech.
-Hej. Mam na imię Zayn. - powiedział i coś jego imię mi mówiło
-A ja Lilly.
-Drinka? - spytał a ja się zgodziłam
Rozmawialiśmy z Zayn'em przez prawie dwie godziny ale w ogóle się nie nudziłam.
Dowiedziałam się, że Zayn jest tym Zayn'em Malikiem z One Direction, którym ostatnio czytałam w jakieś gazecie plotkarskiej.
Przyjechał tutaj na koncert, który odbędzie się jutro na stadionie.
-Zayn. - zaczęłam
-Tak?
-Dam ci swój numer bo mam nadzieję, że jeszcze cię zobaczę. - odparłam chwytając jego telefon i wbijając mój numer a on zrobił to samo z moim
-Jest już późno. Może odprowadzę cię do domu. - zaproponował
-Jasne. - odparłam
Wyszliśmy z klubu i szliśmy chodnikiem w stronę mojego domu, który znajdował się dwie ulicę od klubu.
Czułam, że przez całą drogę Zayn bacznie mi się przygląda.
To miało być zwykłe pójście do klubu potańczyć i wypić ale na dodatek poznałam członka z najsławniejszego boysbandu na świecie ale dla mnie to nie miało znaczenia.
Znam go od paru godzin i nie widzę w nim sławnej gwiazdy z okładek magazynów tylko zwykłego chłopaka, który przyjechał na ' wakacje '.
Gdy dotarliśmy pod mój dom przez chwilę staliśmy w miejscu w ciszy, którą ja  w końcu zagłuszyłam.
-To do następnego razu. - szepnęłam a on z uśmiechem przyglądał się moim oczom

* Oczami Zayn'a *

Patrzyłem w cudowne oczy Lilly, które mnie zahipnotyzowały.
Lilly pociągała mnie i chciałem wbić się w jej usta.
Przyglądałem się jej bez celu rozmarzonym wzrokiem.
-Zayn! Ziemia do Zayn'a! - wołała pstrykając palcami przed moimi oczyma
-Eee ... sorry zamyśliłem się. - odparłem zawstydzony
-To nic. To do zobaczenia. - powiedział i przytuliła mnie i pobiegła do środka
Stałem w miejscu przez chwilę i po chwili ruszyłem w drogę do hotelu.

_________________________________________________________________
Jej pierwsza część gotowa! Dziękuje Patce za pomoc w pisaniu scenariusza do naszej ' opery mydlanej ' pt. ' W Życiu Piękne Są Tylko Chwile ' xD Cześć drugą wstawię na pewno do końca tygodnia a do tego czasu ... KOMENTUJCIE, OCENIAJCIE I POLECAJCIE!!!  
      

2 komentarze:

  1. Hey :) Chciałam powiedzieć, że przypadkowo się tu znalazłam xD
    Bardzo podoba mi się historia tych dziewczyn

    PS: Zapraszam do siebie : http://one-direction-paradise.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och dziękuje za miłe słowa i na pewno wejdę na twojego bloga. :D

      Usuń